Scenarzysta filmu 4 piętro wraca z tematem i sprzedaje go tym razem telewizji. Dodaje wątek paranormalny(kontaktowanie się z osobami w śpiączce) i romantyczny(ich 2 ona 1). Wszystko w bardzo młodzieżowej oprawie. Da się obejrzeć ale po jednorazowym obejrzeniu do tego serialu już raczej nie wrócę. W przeciwieństwie do filmu, który jest nie do zdarcia.
Chociaż muszę uczciwie przyznać, że tą wersję chociaż da się oglądać, bo amerykański remake wyłączylem chyba po 10 minutach.