a rozdrabniasz się pan na tak gowniane filmy. Rozumiem, że chodzi o kasę, ale czasem warto zagrać w czymś niszowym, alternatywnym, ambitnym. Uważam pana za gościa z talentem, ale jak na razie jest to trwonienie sił przez zaspanego kojota.
Masz pan talent zgadza się tylko w polszy kapucha nie leci z nieba za coś trzeba żyć, coś trzeba wsadzić do pyska.
Zarobić zarobił zgadza się tylko nie zapominaj że za życie w luksusie trzeba płacić.
W USA są aktorzy którzy mieli więcej kapuchy i co teraz się z nimi dzieje ?
Np. taki Cage nakupował samochodów i domów w różnych częściach świata nie licząc się z faktem że więcej wydaje niż zarabia i teraz musi grać we wszystkich gniotach żeby nie popaść w biedę.
Adamczyk nadaje sie juz tylko do dubbingu. Tyle razy dał ciała w filmach fabularnych ze dzis juz nikt nie moze na niego patrzeć.
Rainera w "Czasie Honoru" zagrał fenomenalnie.Również brakuje mi ról poważniejszych z jego udziałem.
Oooooo tak.
Rola Rainera mu pasowała.
Tylko dla tej postaci zagranej przez niego ogladałem ten serial bo reszta w tym serialu to kicha aktorzy i na tle jego gry nie było na co patrzeć.
o właśnie :P
tomucho77, ale on może zarobioną kasę inwestować w akcje itp. złoto, antyki sztukę.... nie musi grać w gównianych filmach :p
Skoro wiesz co jest dla niego dobre to zostań jego mangerem. Poprowadź jego karierę tak by grał w samych hitach i podbił Hollywood.
o co ci chodzi ?! :/ ja się odniosłam do tego :
"Zarobić zarobił zgadza się tylko nie zapominaj że za życie w luksusie trzeba płacić.
W USA są aktorzy którzy mieli więcej kapuchy i co teraz się z nimi dzieje ?
Np. taki Cage nakupował samochodów i domów w różnych częściach świata nie licząc się z faktem że więcej wydaje niż zarabia i teraz musi grać we wszystkich gniotach żeby nie popaść w biedę."
Żeby mieć za co żyć wcale nie musi grać w gównie, ale on chyba tego nie rozmune :P
Nie porównuj Polski do USA. U nas nie robi się tylu filmów co w Stanach. Tam jeśli aktor popadnie w długi to musi grać w gniotach, a u nas gdyby grał tylko w dobrych filmach to byśmy go widzieli raz na rok.
przecież ty TY napisałeś :P ja mówię o INWESTOWANIU pieniędzy ....
oj tam wcale nie raz na rok :P mamy nawet dużo w miarę dobrych filmów, tylko trzeba wybierać rozumnie, a Adamczyk wygląda jakby się nie zastanawiał...
Chrzest, Różyczka, Kołysanka, dom zły, Rewers, Wszystko, co kocham, Skrzydlate świnie, lincz, zero, Matka Teresa od kotów, świnki, wenecja, Erratum, Mniejsze zło, mistyfikacja, Joanna, Trzy minuty. 21:37, Dwa ognie, ewa, heniek.....
wszystkich nie widziałam, ale zamierzam bo wydają się ciekawe są dobre tylko trzeba je wybierać z rzeszy gniotów...
No dobra wymieniłeś tytuły, ale teraz zadaj sobiej pytanie czy do każdego pasował by Adamczyk ? Nie zapominaj że Adamczyk ma charakterystyczny szarmancki wygląd, specyficzne zachowanie i charakterystyczny głos.
wymieniłam :P może i nie pasował by do każdego... Ale aktor od tego jest, żeby przekonać nas, że nadaje się do danej roli
Nie zgodzę się z tobą są tacy aktorzy co nie pasują do pewnego rodzaju filmów. Czy np. Sean Connery czy Roger Moore zagrali w westernie ?
Oni do tego typu filmów nie pasują.
Tak więc pan Adamczyk nie pasuje do większości filmów które wymieniłaś.
Wyobraź go sobie w Skrzydlatych Świniach jako kibola.
a mi się zdaje, że Connery jako kowboj to by było coś :P jasne, że niektórzy nie pasują do wszystkich ról...
Skąd wiesz, że nie ?sorry, ale nie każdy myśli tak jak ty...
jakby poćwiczył na siłowni i pouczył się od kiboli ruchów to i pewnie by zagrał... co nie zmienia faktu, że najlepiej mu wychodzą role "ciepłych kluch" , ale jak na razie on idzie właśnie po prostej linii i gra właśnie takie role, więc nie wiemy, co jeszcze potrafi...
Zgadza się masz rację ale niekiedy te próby z góry skazane są na niepowodzenie. Dam ci przykład Bruca Willisa ... pasuje do ról policjantów do filmów s-f, komedii umie grać czarne charaktery w sensacjach.
Ale gdy zagrał w Ostatnim sprawiedliwym (film gangsterski zalatujący westernem) co wyszło ? A no wyszła jedna wielka kicha.
Raz spróbował i zobaczył że tego typu filmy nie są dla niego i finito.