i zarazem 'inaczej; zagranych ról... bardzo konsekwetna gra. Może wydawać się, żę jego postawa była dość nudna, ale minimalizm emocji, a także możliwość by móc uwierzyć w jego postać była tutaj najsilniejszym atutem. Trzeba dodać, iż też nie wiele w sumie miał kwestii w wielu momentach zatem wymagalo to trochę nadrobić grą. Bardzo pieknie i teatralnie
Ja również się zgadzam. Udowodnił w tym filmie, że jest bardzo dobrym aktorem i potrafi odnaleźć się w różnych rolach.
W sumie pierwszy film, w którym go widziałam, więc nie mam porównania, ale... podobał mi się w tej roli. Polubiłam jego postać o wiele bardziej niż Wrońskiego...
"Tak oglądać"? : DD chyba nie zrozumiałam, ale nvm.
Nie jestem kinomanką, to po primo, a po secundo, nie dysponuję taką ilością wolnego czasu, żeby oglądać tyle, ile bym chciała. :<
zakladałem, iż posiadacze konta w tym miejscu poświęcają filmowom troszkę więcej czasu, choć nie zmienia to faktu, iż jak się patrzy na CV Jude'a to wiele z tych filmów czasem ciężko było ominąć:)