że był Brytyjczykiem. Zawsze byłem pewien, że to Amerykanin, a tu proszę.
Wielu brytyjskich (australijskich i irlandzkich zresztą też) aktorów grało w amerykańskich filmach. Np. Charlie Chaplin, Peter Cushing, Richard Harris, Alec Guinness, Christopher Lee, Richard Burton, Richard Attenborough, Sean Connery, James Cosmo, Errol Flynn, Ian Abercrombie, Ian McKellen, a z późniejszych Daniel Day-Lewis, Brendan Gleeson, Hugh Grant, Mel Gibson, Jason Isaacs, Ewan McGregor, Liam Neeson.
Tylko,że w wymienionych przez Ciebie aktorów łatwo się domyślić,że są Brytyjczykami - nawet ze względu na swój akcent. Jeżeli chodzi Cary'ego - on by specyficzny, ponieważ trudno było się, że tak naprawdę jest Brytyjczykiem ze względu na jego doskonały amerykański akcent.