Alex i Nikki poznają się przypadkiem w wyniku zderzenia. Ich znajomość się rozwija i zakochują
się w sobie. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że on ma 37 lat i jest dyrektorem
kreatywnym w firmie reklamowej a ona ma lat 17 i chodzi do liceum. Nierealne ? Owszem.
Dramatyczne ? Skądże znowu.

Film...

Zdecydowanie książka lepsza, nie mogłam się doczekać po przeczytaniu kiedy obejrzę film a teraz żałuję dlatego że ta ekranizacja popsuła i nie pokazała uczucia jakie ich łączyło wszystko dzieje się za szybko i chaotycznie,pominięto wiele wątków i streszczono ich historie.

film fajny lecz polecam ksiązke na ktorej podstawie został nakręcony dla lepszego zrozumienia fabuły

Opowieść o miłości w której nie ma nic dziwnego poza tym, że on ma 37 lat i jest dyrektorem w firmie reklamowej a ona ma 17 lat i chodzi do liceum. Polecam

idealna dziewczyna idealny facet tolerancyjni starzy i oczywiscie kasa ktora rozwiazuje banalne i przyziemne problemy

gdybym nie przeczytala ksiazki nie dotrwalabym nawet do polowy tego filmu czekajac na ulubione
momenty jednak... nie doczekalam sie ich.
brak najwspanialszych fragmentow ukazujacych uczucie ze strony Alexa jak np. wyjazd do Paryza
sprawil, ze mozna odniesc wrazenie jakby to wszystko trwalo zaledwie kilka dni...

Tak chyba w skrócie, można by to skwitować. Cała historia, słodka, lekkostrawna ale miłości to ja tam nie widzę.

Niki - To trzpiotka, która ma parcie, faceta, który jest niewiele młodszy od jej rodziców. Obserwujemy, jak Niki na różne, mniej lub bardziej dyskretne sposoby, próbuje uwieść Alexa. Dziewczyna nie robi...

i ten film ją zaspokoił w zupełności

Za wysoka ocena.

jeden z lepszych jakie widziałam, łącznie z drugą częścią są świetne!!! W dodatku nieziemsko
przystojny aktor. ;)

Kogo byście wybrały na jej miejscu?


Ja wybrała bym, albo Alexa, albo nikogo.

Zakochałem się w tym filmie :D

strasznie banalna wersja bardzo dobrej ksiazki

zawsze myślałem, że "settembre" znaczy wrzesień. A tutaj ten napis lektor tłumaczy jako sierpień ;P

co za tandeta, rzygam tęczą.

dawno nie widzialam takiej tandety. a ksiazke czytalam z przyjemnoscia

Przypomniały mi się czasy sprzed jakiś 15 lat, kiedy oglądałam telenowele typu "Zbuntowany
anioł" , tyle że cała fabuła zmieściła się w 100 minutach. Nudny, pozbawiony głębi, żaru, płytki
nawet jak na komedię romantyczną, drewniane aktorstwo, irytujące, za to ładne, włoskie małolaty.
Ale małolatom może się...

Gdzie można obejrzeć ten film online???????? Najlepiej z polskimi napisami.