Ten film to były głównie "ujęcia", Mistrzu Błyskotliwych Wniosków...

owszem zgadzam się z tobą Cięta Riposto ale mi chodzi o to że ten film nie pokazuje tak naprawdę żadnych wartości niby wszystko ok ale jak napisałem wcześniej to co reżyser chce pokazać wiedzą już dzieci a ładne ujęcia to za mało na dobry film

e, tam.

a wiedza juz te dzieci jak trolowac? skoro zycie jest faktycznie bez wartosci no to gratuluje.

czytaj Sonny_21! twój komentarz nie ma sensu ponieważ wyżej były wymieniane prywatne opinie o filmie i mam do ciebie pytanie
kto marnuje życie my zamieszczając komentarze o filmie na forum do tego przeznaczonym czy ty zamieszczając swój bezsensowny komentarz który nie wyraża twojej opinii o "Samsarze".

nawet komentarza nie rozumiesz a bierzesz sie za krytykowanie. w ogole to nie krytykowanie tylko hejtowanie. mysle ze jak cos ma nie miec sensu to wlasnie gorzkie zale po tym jak ktos wdepnal w g***o a Ty siedzisz tu i bazgrolisz o filmie ktory Ci sie nie podobal, po cholere ja sie pytam?

Ten film nie pokazuje zadnych wartosci??!! Jestes pewien,ze mowimy o tym samym filmie?!

Uważam, że Twoje oczekiwania co do filmu lokospoko mijają się z tym, co rzeczywiście reżyser chciał przekazać. Twoim zamiarem było dowiedzieć się czegoś nowego z filmu, ale on nie bardzo jest filmem edukacyjnym, dydaktycznym. Jest to raczej dokument skłaniający do refleksji, własnej interpretacji. Nie podaje gotowej wiedzy na tacy, a daje do myślenia- jak różni jesteśmy, jak zróżnicowany jest świat.