Tak naprawdę nie było w tym żadnej winy dziecka. Mała skłamała bo podkochiwała się w Lukasie i było jej wstyd, potem chciała to odwołać, a potem już sama nie wiedziała co jest prawdą, a co nie.
To co się stało to wina dorosłych. Praktycznie wmawiano jej że była molestowana. Jak zaprzeczała, to mówiono jej, że zaprzecza bo się boi. Psycholog w przedszkolu pochwalił ją, kiedy przyznała, że była molestowana, więc nic dziwnego, że trwała przy tym.
Idealnie ukazana ludzka żądza afery i owczy pęd. Pokazanie, że także mężczyzna może być dyskryminowany ze względu na płeć i mieć z tego powodu poważne problemy. Genialny film.