- Właź (na dzidę heheh)
- Co ty, Kaziuk(?) Tak nie można...
- Można!
- Ale ja jeszcze nigdy...
- To zaczniesz, właź
- Nie Kaziuk (płacz)
- No czego beczy?
imho to plonie swiat przesadow i wyobrazen, w ktorym zyli miejscowi od wiekow, a ktory przestaje byc realny w obliczu nadciagajacych zmian
Drzewo u Artemidora symbolizuje człowieka, masz też to w filmie na początku gdy rozmawia Kaziuk z synem, że drzewo to człowiek.
Była lepsza scena, jak ona do ekranu podnosiła sukienkę. Rzut na pokój. Widziałeś? Ja tak.