Witam,
Wkleje wam tutaj pewną dyskusje na temat filmu, a raczej moj komentarz i komentarze do mojego komentarza:)
Miłej lektury.
Kychu_sxe
Po obejrzeniu 1 czesci filmu nie spodziewalem sie rewelacji. Rewelacji też na ekranie nie zastałem. Pierwsze 60 minut uplynelo w miare strawnie, pozniej już było tylko gorzej. Wiało nudą, probowano ją przerwać ciagłym manipulowaniem uczuciami widza. Spodziwalem sie filmu gdzie papież zostanie przedstawiony jak normalny człowiek, niestety dostałem wielką niestrawną papkę jego mądrości. Technicznie film wykonany bardzo kiepsko, wiele blędow i niedociagniec.
[5] Odpowiedz
Odp: ehh Maja (2006-10-30 15:20:32) IP: 83.8.244.XXX
sam jesteś takim błędem jak nie chcesz to nie oglądaj tego filmu on jest dla normalnych ludzi a nie dla takich idiotów jak ty!!!!!!!!!!!!!
[0] Odpowiedz
Odp: ehh Natala20 (2006-10-30 15:05:58) IP: unknown| 217.98.71.XXX
jestes za glupi do tego filmu!!wez lepiej kubusia puchatka sobie wlacz pustaku!!!moze zrozumiesz chociaz polowe bajki!!
[0] Odpowiedz
Odp: ehh Proca (2006-10-29 12:28:39) IP: unknown| 217.98.71.XXX
Jak jestes taki mądry, to zrób lepszy film, najlepiej o sobie. Nie sądzę, by było co oglądać.
[0] Odpowiedz
Odp: ehh hub8ijofidgkfpd (2006-10-24 13:29:45) IP: 83.8.155.XXX
Jesteś pizgnięty!!!!!!!!!!!
[0] Odpowiedz
Odp: ehh papa (2006-10-21 09:43:39) IP: unknown| 217.98.71.XXX
ja sie z toba nie zgadzam,bardzo dobre wykonanie adamka i przedstawienie papieża jakim był człowiekiem,roześmianym,pomocn ym ,umiał zrozumiec drugiego.WIeć NIE KRYTYKUJ TEGO FILMU!!!
[1] Odpowiedz
Odp: ehh Kychu_sxe (2006-10-22 09:53:31) IP: 83.8.233.XXX
Hehe, dlaczego mam go nie krytykować ? Czyżby wszystko co związane w jakiś sposób z JP mamy przyjmować bezkrytycznie? Zastanów się.
[0] Odpowiedz
Szczególnie komentarze niejakiej Mai i Natali20 bardzo przypadły mi do gustu:) Gdzie można poczytać sobie coś podobnego do tych miłosiernych tekstów "pokolenia JP2"? Jeśli to było na filmwebie, to jakim cudem ominęła mnie niezła zabawa??? Oto dwa z pytań, które nie pozwolą mi dzisiaj zasnąć:)))
I film się koledze nie podobał? Czyżby kolega był "pizgnięty" tak jak ja? To prawdziwa ulga. Nie jestem sama na tym świecie:)
To może założymy jakiś klub tych, którym nie jest obojętne czy byle jak, czy też dobrze - jak być powinno, przedstawia się postać Jana Pawła II w filmach biograficznych o jego Osobie?
-Jeśli tak, to zgłaszam swój akces do przystąpienia do niego, bo nie jest mi obojętne to, czy dobre - wartościowe, jakie właśnie uważam że powinny, czy też takie raczej kiepskie, jak omawiane w tych postach, powstają.
p.s. miło, że nie czuję się sam i jakby jeszcze troszeczkę potrafię odróżniać, co to dobry film, a co raczej jakiś chłam...
pozdrawiam
Przepraszam, może zbyt dosadnie wyraziłem się.
Więc poprawiam brzmienie ostatniego zdania: miło mi, że nie czuję się całkiem sam i przypuszczam, że potrafię trochę odróżniać filmy, które pod każdym względem można określić mianem 'dobry film' od innych, których w pełni tym mianem określić nie mogę.
- nie chciałem nikogo urazić
pozdrawiam
Witam
Wszystko sie działo na "forum" kina które znajduje sie w moim miescie.
www.kinomax.info.pl
Jeszcze jednen ciekawy komentarz
jutro!! asiunia:) (2006-10-25 20:13:41) IP: 83.8.81.XXX
jutro ide na ten fascynujacy film!!!!napisze wam czy mi sie podoba:#do jutra!!!!!!!!!!!!
Jeszzce chciałem publicznie przeprosić, ze nie poddobał mi sie film o JPII.
Ta odpowiedź była naprawdę na poziomie. Widać w jakim towarzystwie się obracasz. Nie wszystko się musi wszystkim podobać i można to napisać na forum, ale trzeba to robić z kulturą, kulturę przekazują nam rodzice i ta wypowiedź nie świadczy tylko o tobie ale i o nich.
Witam, mnie spotkała taka sama reakcja na recenzje tego fimu tzn nawet gorsza i to własnie na tym forum.Przykro jest stwierdzic ale to własnie katolicy są najgorsi, zero tolerancji do tego stopnia, że z chęcia gotowi byliby ukamienować człowieka.A tutaj cytat:
"Jesteś głupim cfelem, idiotom, capem i pacanem ;) Jak nie rozumiesz najprostszych rzeczy to się nie wypowiadaj debilu :) Mam dla ciebie zadanie domowe, spróbuj w twojej małej mózgownicy zrozumieć dlaczego powstały 2 części filmu. Ale to dla ciebie będzie za trudne capie :)" niejaki lolop.
Pozdrawiam :)
filmu nie oglądałem, ale jestem przeciwny zarabianiu pieniędzy na Jego osobie. A papieża szanuję. Tak jak każdą inną istotę. Ale jestem przeciwny kultowi jednostki. Pozdrawiam
Ja tam nie uważam, że film był zły (o pierwszej cześci mówię;P). Fakt, było pełno niedociągnięć, blędów i ze dwie przesadzone sceny, ale mimo to miał taki fajny klimacik:) No i adamczyk według mnie spisał się niezgorzej.
Tym nie mniej, jak czytam komentarze z tamtego forum do Twojego postu to mi się płakać chce. Zachwycają sie filmem o swoim idolu, a zapominają, że JP2 uczył także tolerancji...
Cóż ja uwazam, ze się mylicie.. Film jest doskonały. To było ogromnie trudne zdanie nakręcić trak wiarygdony i uczciwy film rok poswmierci jana Pawła 2. Ajednak się udąło i to jeszcze jak. popatzrcie na inne gwonaine filmy o papziezu. tylko film Battiato przentuje ytak wysoki poziom. Adamczyk wczuł sie tak idlenaie w rolę, ze jak patrzylem n ekramn to nie wiofdziałem aktora tylko Jana Pawła 2, ajkby stanał ptrzede mną po raz koljeny.
Uwazam,ze doskonale były dobrane elementy z pontyfikatu - te najwazniejsze. Jedyne co mogliz robić to trochę rozszrzyć wątek z Ali Agcą.
Miałem łzy przez cąły film. Tak było tylkio w fialmch battiato. Przy innych filamch o papiezu wręcz ziewałem. Myslę, ze wielu z was nie docenia tego filmu, z góry podchosdząc już do niego jako filmu, który nie moze być dobry, bo mówi o papiezu.
Fidelio!
Mogę zgodzić się z Tobą tylko w kwestii Piotra Adamczyka, który (piszę to już któryś raz) zagrał świetnie.
Ja też wzruszyłem się podczas oglądania tego filmu. Niemniej jednak nie określiłbym go mianem dobrego, a tym bardziej "doskonałego".
Od kina wymagam, aby zmusiło mnie do przemyśleń, refleksji, bicia się z własnymi myślami. W "Karolu..." tego elementu nie ma. Ma on bowiem tylko i wyłącznie wzruszać. To za mało.
Michał, w obu czesciach Karola jest miejce na refleksję. ja właśnie dużo wyniosłem z tych filmów. Chcesz przykład? Prosże bardzo.
Np. w pierwszej częsci fakt, ze komunsici sami wlasciwie sprawili ze Wojtyła został papieżem wysyslając go do Watykanu. Czy to nie paradoks? Poza tym rzecz druga - natura miłości. jest w tym filmie interesująco, nieszablonowo wyłozona.
Zauwaz ze Wojtyła, a potem JP2 pokonywał wszystsko miłością. Kiedyś brzmiałoby to jak banał, ale teraz..Po msierci paieża, po filmach battiato.. Nic z tych rzeczy nie brzmi juz banalnie. Film poakzuje siłę bezgranicznej miłości.. Nic i nikt nie był w stanie jej pokonać.
Przypomnij sobie postać studenta, który szpiegował przez długi czas Karola. Nie udało sie ani jemu, ani ludziom z UB skłonić Karola do wyrzeczenia się miłości i oddania się nienawiści. A w drugiej częsci Karola rola, jaka odgrywa starośc, przyjmowanie smierci, umiejętnośc odchodzenia, znaczenie cierpienia. Ile filmów tak otwarcie i bezkompromisowo mówi o strarości i tragedii umierania?
Obie cześci Karola daja naprawdę duzo do myslenia - ja po obejrzeniu ich długo zastanawiałem się nad swoim zyciem. Więc to nie jest tylko film, który ma wzruszać.
Ja za to mam wrażenie, że w obu "Karolach..." wszystko jest takie oczywiste. Nie ma miejsca na żadne pytania. Reżyser pokazuje wszystko bardzo powierzchownie, bez głębszej refleksji. Battiato zarzekał się, że nie miał zamiaru stawiać pomnika, ale to zrobił.
Była co prawda w II części scena odbiegająca od tego schematu - rozmowa Papieża z Panią Doktor na temat świętości życia. Spór pozostał nierozstrzygnięty.
To, co piszesz o miłości, niezbyt mnie przekonuje.
Życie Jana Pawła 2 starczyłoby nawet na 100 filmów. Battiato nie wgłębiał się w zawiłe refleksje i spory, gdyż filmu by na to nie starczyło. Film jest pomnikowy, ale w dobrym stylu.
Problem w tym, ze nam wydaje on sie pomnikowy. A musimy zrozumieć, zę był to naprawdę wyjątkowy człowiek. Niczego mu nie mozna zarzucić, można mu kilka błędów wyrzucić jak np antykoncepcję ale nic ponadto. Zawsze był wierny swoim zasadom. Nie miał w sobie cienia hipokryzji. Nigdy nie zrobił nic złego.
JP2 to nie był zwyczajny człowiek. Dlatego ten film własnie dlatego, zę pomnikowy pokazuje prawdziwą osobowośc JP2.
Poza tym zobacz na opstatnie sceny Karola.. Pokazana jest jego choroba i nierówna walka z własnym ciałem. Nie brakuje tez w filmie specyficznego papieskiego poczucia humoru.
Tak, JPII zawsze był wierny swoim zasadom. Nie jestem jednak pewna jakie te zasady do końca były i nad hipokryzją też bym się zastanowiła.
Obydwa filmy momentami się dłużyły [wg mnie]...miały parę niezłych scen, ale to za mało patrząc na czas projekcji.
Zgadzam się z Tobą, że filmy są pomnikowe. Stylu jest w nich jednak mało. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że obejrzeliśmy je w kinach z jednego powodu: bo podobnie jak papież jesteśmy Polakami.
Fidelio,
zgadzam się z Tobą. Mi też się ten film bardzo podobał. Nakręcony świetnie, Adamczyk grał naprawde rewelacyjnie. Film jest wzruszający i moim zdaniem daje dużo do myślenia. Jedyny mały minus za to, że tylko papież się starzał, a reszta nie.
pozdrawiam.
Jak super, że są jeszcze ludzie pizgnięci w tym naszym ciemnogrodzie.
Już gdzieś na innym forum pisałem : Filmy o papieżu są generalnie akie jak on sam - przeciętne i nic więcej.
To jest dowód, że większość użytkowników to niedojrzałe i zasmarkane dzieciaki. Na twoim miejscu nie przejmowała bym się tym tylko ich olała. Idiotyczne komentarze niedorozwiniętych i nie stabilnych emocjonalnie dzieci zawsze się znajdą. I to są katolicy, nasi kochani święci do bólu katolicy...... żałosne bahory! (Sorry za wyrażenie)
JA sięzgadzam z panem, który temat założył. Jeśli film jest denny, to jest denny i nie ma to zanczenia czy jest o JP2, Hitlerze, Fidelu, czy Stewardzie Malutkim. Filmów nie ocenia się tylko za histori, którą opowiada. Ta spora grupa "katoliczków" w Polsce (oczywiście nie mam zamiaru obrażać katolików, chodzi mi tylko o tych głupich i zaślepionych) tego niestety nie zrozumi, bo jak ksiądz w parafii powie, że film jest fajny, to taki człowiek jego zdania nie podważy bo... ksiądz najlepiej zawsze wie.