Polska nie miała i już nie będzie mieć tak dobrego papieża. Jan Paweł II rozumiał każdego człowieka i Był obrońcą jego godności... Nawoływał do wzajemnej miłości do Chrystusa i moralności wobec każdego człowieka. Wybaczając zamachowcowi w 1981 roku, który postrzelił Go, pokazał czym tak naprawdę jest przebaczenie ...
A Portugalska Orędowniczka pokoju na Ziemi poprowadziła trajektorię pocisku w sposób który umożliwił przeżycie i dalsze funkcjonowanie na Stolicy Piotrowej naszego wielkiego rodaka, także jeden z udokumentowanych nadprzyrodzonych czynów dających szansę na "Świętość" miał miejsce na oczach tysięcy zgromadzonych ludzi. Cieszę się że następcy Karola - Papieże - zarówno emerytowany Benedykt XVI jak i teraźniejszy Franciszek to ludzie - kardynałowie z najwyższej półki do wyboru których (przeczucie) przyczynił się w znaczny sposób nasz polski, nieobecny w sensie fizycznego ciała zwierzchnik duchownych a także katolików obu płci. Pojawienie się nowego następcy "Skały" w postaci kardynała Bergoglio wywołało serdeczny uśmiech na moich ustach a kilka czy też kilkanaście książek stanowiących cały dobytek nowo wybranego przywołał mądrą łacińską sentencję "Omnia mea mecum porto" - "Wszystko co moje niosę ze sobą". :-).