PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469476}

Diuna

Dune
7,7 155 087
ocen
7,7 10 1 155087
7,3 52
oceny krytyków
Diuna
powrót do forum filmu Diuna

Ktoś już napisał na tym forum (nie potrafię teraz znaleźć) że film jest dla tych, którzy przeczytali książkę. Tylko wówczas na bieżąco i nieco nieświadomie uzupełniasz wątki widziane na ekranie wiedzą z książki. Ja czytałem - byłem zachwycony filmem, moja żona nie i się straaasznie wynudziła.

ocenił(a) film na 5
mkruq

Też mi się tak wydaje, że dopowiadasz sobie to czego nie pokazali, ale niestety nie jest to zaletą filmu, bo dla osób które nie znają książek fabuła i postacie mogą być niezrozumiałe, nudne i za proste.

LordFatherr

Albo po prostu są to widzowie, którzy nie rozumieją w kinie tego, że coś może nie być im wyłożone na ławę i nie rozumieją wartości niedopowiedzenia. Myślę że niestety takich widzów jest wielu.

ocenił(a) film na 6
HUtH

Ach! Czyli tych niedopowiedzeń, które umieścił w książce Herbert było zbyt mało!?
I Villeneuve postanowił podnieść wartość niedopowiadając to co Herbert wyłożył kawa na ławę? Genialne!

Leszy2

Nie wiem czy to ironia czy jak...

ocenił(a) film na 6
HUtH

No to słabo.

Leszy2

I tak bywa

ocenił(a) film na 9
LordFatherr

A mnie się wydaje, że dopowiadacie sobie coś za innych, bo jako ktoś, kto z Franka Herberta nie przeczytał ani linijki, nie miałem najmniejszego problemu z rozumieniem co, jak i dlaczego się dzieje. I nie było to ani nudne, ani za proste - wręcz przeciwnie. Cały scenariusz i dialogi są tak skonstruowane, że wszystkie zasady tego universum są zrozumiałe także dla laika (poza jedną kwestią, znaną mi wcześniej z ogólnych omówień: dlaczego w tym świecie nie ma myślących maszyn).

ocenił(a) film na 6
BarMor

A co tu jest do rozumienia (to ogólnie prosta historia) problem w tym, że nie czytając książki coś wiesz ale niewiele bo nic nie wiesz o Gildii Międzyplanetarnej (a to podstawa) o brutalności świata wykreowanego przez Herberta, truciznach itd. Tragiczny jest też aktor (to chyba za duże słowo) grający Paula ludziom się podoba ale on gra postać z filmów marvela albo dc a taki główny bohater nigdy nie był!!!

BarMor

Zakazane, tak jak zaawansowana broń. Mentaci to ludzkie komputery

LordFatherr

Mogą byc? Raczej są na pewno, niezrozumiałe i glupie wrecz. Chyba nigdy takiego syfu nie ogladalem...

ocenił(a) film na 8
mkruq

Czy w książce było wytłumaczone dlaczego zdecydowana większość zamiast używać broni palnej lub blasterków rodem z Gwiezdnych Wojen, walczyła na miecze i sztylety? Ja rozumiem, że bohaterowie mieli tarcze ale jednak przy takiej technologii strasznie mi się to nie podobało.

SmoQ1988

A dlaczego w ciągu historii odeszło się zupełnie od pancerzy? Ponieważ broń palna uczyniła je nieefektywnymi. Dopiero od niedawna istnieją efektywne pancerze kuloodporne, które da się nosić.
Więc podobnie z polami siłowymi, oprócz specjalnie zwalniających pocisków(które mają wadę, że można je łatwo zneutralizować) i techniki przechodzenia przez tarczę bronią białą sprawiają, że jest się w pełni chronionym. Oczywiście to nie do końca "kuloodporne" wytłumaczenie i pewnie już dawno wymyślono pomysły na coś, co by tarcze również neutralizowało.
Można się jeszcze ratować wytłumaczeniem kulturowym, że w świecie Diuny powstała tradycja walki wręcz wymuszona tarczami i oparta na pewnych filozoficzno-religijnych podstawach i nawet jeśli istnieje jakiejś zmyślne obejście ochrony tarczą, to być może łamie jakieś tabu albo w ogóle się nie mieści ludziom w głowach, żeby go użyć.

No a na sam koniec zostaje po prostu konwencja, walka wręcz doskonale pozwala pokazać bohaterów w śmiertelnym starciu, krystalizuje ich postawy w sytuacji bez wyjścia itd. Albo po prostu - Star Wars ma miecze świetlne(a także wibroostrza itd.) i blastery, Diuna ma tarcze i noże. Oczywiście Star Warsy się zainspirowały... dość poważnie.

ocenił(a) film na 5
SmoQ1988

Tak w książce jest to wytłumaczone, jak również wiele innych rzeczy,np brak robotów AI, czy komputerów, których zabrakło w filmie. Twoje pytanie potwierdza tylko, że wersja DV zawozi, jeśli chodzi o przedstawienie realiów i mechanizmów rządzących światem opisanym przez Herberta. Jest to w mojej ocenie bardzo duży minus filmu i choć trudno mi to przyznać to Lynch zrobił to lepiej, z zastrzeżeniem, że wersji z 1984 nie trawię.

ocenił(a) film na 9
LordFatherr

Ale brak SI jest jedyną ważną kwestią w filmie, która nie została wyjaśniona. Wszystkie inne realia tego świata są nazwane i raczej nie sprawiają problemu dla (uważnego) widza niezaznajomionego z książkami.

ocenił(a) film na 9
SmoQ1988

Jedno z przykazań w świecie przestawionym: "Nie będziesz tworzył maszyn na obraz i podobieństwo umysłu ludzkiego" a laserów brak bo w kontakcie z tarczami dochodzi do fuzji atomowej

ocenił(a) film na 9
mkruq

A ja czytałem.Swojej kobiecie w 10 minut wytłumaczyłem o co w tym świecie chodzi i od czego się zacznie i się jej podobało ;) Nie wiem czy wpływu na to nie miała wcześniejsza znajomość filmów reżysera, bo styl jest specyficzny. Nie każdemu podchodzi. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
mkruq

Mylisz się. Ja książki nie czytałem, a filmem również jestem zachwycony. Wg mnie to jeden z najlepszych filmów si-fi ostatnich lat

ocenił(a) film na 5
Maciej_Kowalewski

To co mnie denerwuje w filmach i książkach sc-fi to skupienie się wyłącznie na postępie technologicznym i brak refleksji ze tak duży postęp wymusi tez zmiany kulturowe i polityczne. Społeczeństwo w erze podróży międzygwiezdnych będzie musiało być bardzo progresywne, empatyczne, demokratyczne, tolerancyjne, nie zadające sobie bólu , dalekie od przesądów i religijności itp. Tymczasem tu mamy pokazane struktury społeczne rodem ze starożytności , Ew. Wczesnego średniowiecza. Klanowa , plemienna organizacja państwa, te walczące ze sobą rody , spartańskie wychowanie młodzieży (np test ze jeśli nie jesteś dość twardy to cie zabijemy) zupełnie nie pasuje do odległej przyszłości !!!!!!

smokull

Czyżbyś przybywał z odległej przyszłości, że wiesz, że nie pasuje? :)
Wyobraź sobie, że jednak w dalekiej przyszłości po osiągnięciu niezwykle wysokiego poziomu robotyki, SI, itp., dochodzi do absolutnej rewolucji, w wyniku której zostaje ustalony nowy porządek, w którym odrzucony zostaje jakikolwiek rozwój technologii mających zastępować w czymś ludzi. To jest jeden z tych pomysłów Herberta(który w połączeniu z innymi motywami), który stanowi o powodzeniu Diuny, bo jest przeciw nie tyle dotychczasowemu futuryzmowi w sci-fi, co stoi w sprzeczności z ideą postępu cywilizacyjnego zachodniego świata(co się wpisywało w kontrkulturę tamtych lat)

mkruq

Jestem w połowie książki Diuna. Wiem, że film to nie jest cała książka.
Czy ktos może mi odpisać do którego mniej więcej akcja w filmie dzieje się w książce?
Mam 60% przeczytane. Jeszcze mam czytać, czy już mogę iść do kina?
Bo chcę doczytać do momentu kiedy się kończy film.

ocenił(a) film na 5
Amator_Filmowy

Film kończy się jak Paul i Jessica są prowadzeni przez Fremenów do siczy Tabr.

LordFatherr

Dzięki wielkie!!

ocenił(a) film na 8
mkruq

Nie czytałem Diuny, jednak film bardzo mi się podobał.

ocenił(a) film na 9
mkruq

Nie czytałem, a ten film jest świetny. Oglądałem poprzednią wersję i też ją lubię mimo wszystko. Sci-fi nie jest dla każdego, a szczególnie Panie mogą się wynudzić. Zaraz ktoś powie blablabla feminizm blabla, tak takie filmy o wiele częściej i o wiele bardziej trafiają do facetów.

Dulk9

zaraz tam feminizm, było go dużo mniej niż w książce, nawet dużo mniej pompatyczności / schematyczności w budowie scen - tu oceniam fim wyżej niż książkę, która może wygrywać opisem bohaterów i nieco filozofią, choć film ciekawie wplata wizje (a tak naprawdę filozofię)

Dulk9

Może i częściej trafiają do facetów, ale ja na ten film czekałam 25 lat :) od kiedy mama namówiła mnie na lekturę Diuny :) W mojej rodzinie to kobiety są sci -fi. A kinie byłam z siostrą i bratową :):) Wszystkie trzy jesteśmy oczarowane.

mkruq

Nie czytałam, nie widziałam wersji Lyncha. Podobało mi się. Ps mam 2 letnie dziecko i jestem w ciąży - nie zasnęłam. Dla mnie dobry na początek jakiejś serii, niekoniecznie jako stand alone. Dobrze mi przedstawił świat, rozlokował postacie i nakreślił ich motywy. Wystarczy żeby się dobrze bawić.

mkruq

Chyba nie było jeszcze filmu będącego adaptacją, który nie spotkałby się z takimi zarzutami. Nie czytałem książki, (tak, wiem - wstyd) grałem tylko w grę, dune 2 w latach '90) i spokojnie za wszystkim nadążałem, wszystko było zrozumiałe, wręcz tłumaczone z uporem. Zawsze jednak czytelnicy podnoszą zarzut, że to nie tak i to paszkwil bo oni sobie inaczej wyobrażali.

ocenił(a) film na 10
mkruq

Tzn ze Twoja żona nie czuje bluesa. Ja nie czytałem i dałem pierwsze 10 na fweb od lat (nawet jak ciut na wyrost)

ocenił(a) film na 10
mkruq

Tak jak inni już pisali, prawdopodobnie Pańska żona po prostu nie lubi takich klimatów. Ja nie czytałam Diuny przed seansem, nawet w ogóle nie znałam tego uniwersum, a z kina wyszłam tak zachwycona, że od razu kupiłam wszystkie książki i z wielką przyjemnością zatopiłam się w lekturze. A także pierwszy raz w życiu miałabym ochotę iść drugi raz do kina na ten sam film.

ocenił(a) film na 9
mkruq

A ja poległem po pierwszym tomie z dekadę temu. Wstyd mi było bo uwielbiam s-f a tu taki klasyk... No ale nie podeszła mi no.
Film bardzo mi się podobał. Niewiele jest dobrego s-f ostatnimi czasy zwłaszcza tego kina AAA. Więc może jednak wrócę do książek. Tylko po co wtedy czekać na filmy jak będzie się znało fabułę :/
Po "Grę o tron" np. sięgnę bo HBO potem ponoć już odjechało od pierwowzoru, a ostatnio sezon miał tak złą passę że nawet go nie oglądałem :)

ocenił(a) film na 5
mkruq

Potwierdzam. Film tak szybko leci po wydarzeniach, nazwach i nazwiskach, że ciężko połapać o co chodzi i kto jest kto i jaka jest jego rola w fabule.

Dopiero, gdy spauzowałem film i przeczytałem w sieci streszczenie powieści, zacząłem rozumieć, co widzę na ekranie.

ocenił(a) film na 7
mkruq

nie czytałam książki i podczas filmu czułam, że wiele rzeczy działo się bez jakichkolwiek wyjaśnień, zbyt szybko, zbyt nagle i czułam ogromny niedosyt i brak odpowiedzi na wiele pytań dlatego koniecznie muszę przeczytać całą serię

ocenił(a) film na 7
mkruq

No tak. Z jednej strony rozumiesz o czym jest film, ale z drugiej znasz fabule i dlatego trochę się nudziłem na tym filmie. Ale był o wiele bardziej wysmakowany niż pierwsza adaptacja

mkruq

Ja czytałem i po przeczytaniu bawiłem się znacznie gorzej niż przed.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones