Najgorszych filmów jakie w życiu widziałem. Pół pornos, pół niewiadomo co. Obejrzałem do końca tylko dlatego, że byłem ciekaw, jak bardzo abstrakcyjnymi scenami uraczą nas twórcy. Jakbym poszedł na to do kina to z zażenowania wyszedłbym z sali po pół godziny...