PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=487916}
4,7 1 230
ocen
4,7 10 1 1230
Barbarossa Klątwa Przepowiedni
powrót do forum filmu Barbarossa - Klątwa Przepowiedni

Co za bełkot w tym filmie. Historia Barbarossy i Alberta, ktory uratował mu życie z młodu oraz jego laski Kasi. Potem co prawda Alberto w ramach zemsty chciał go zabić, ale gdy przedarł się przez straże aż do samego namiotu szefa Barbarossy - nie zdołał, bo ten okazał się chlopem na schwał i go powalił. Na przekór złożonej wcześniej obietnicy zamiast rzucić się na wroga do oczu, skończył miłą pogawedką po czym wyszedł przedzierając się z powrotem w drugą stronę jeszcze raz.

Czego w tym filmie nie ma. Oblężenie Mediolanu, niby głodem, ale ponieważ reżyser miał tylko godzinę, więc już w następniej scenie zaatakował efektowną machinerią. W końcu to nie wiadomo jaką oni taktykę zastosowali, ale kij z taktyką. Ważne są momenty ściskając pierś (bym jaką ścisnął bo ten film to tak średnio). Największe wrażenie robią Wlosi przywiązani do machin, jako osłona samobójcza. Wszyscy jednak szlachetni. To nic, że ich nawoływanie chórem do swoich "shoot, shoot" brzmi naprawdę idiotycznie. Ważne, że każdy z nich gotowy jest zginąć za sprawę. Tak samo szlachetni są obrońcy Mediolanu. Zastanawiają się czy strzelać czy nie, ratując życie kompanom i poddając miasto. W końcu impas przełamuje jeden z obrońców. Bierze kuszę, celuje... i trafia idealnie w przywiązanego towarzysza, podkreślając tym samym wzniosłość całej sytuacji. Ach ach, cóż za poświęcenie.

Dobre jest też rzucanie się zołnierzy do wody w pełnym rynsztunku i pływanie. Ale najlepszy dialog w filmie znajduje się w jego II części podczas tworzenia Ligi Lombardzkiej. Kilku dobrych Włochów postanawia się zbuntować, tworzą pierścienie z krzyżami i stwierdzają, że odtąd będą Kompanią Śmierci. Jeden rzuca hasło "śmierć za wolność", drugi robi groźne wrr, trzeci mówi, że Niemcowi już nie przepuści i już mamy rebelie z udziałem wkurzonego komando. Krótki rajd po państwie po kolegów doprowadza do kluczowej bitwy pod Legnano, w której najważniejszą z punktu widzenia taktyki odegrały chłopy z kosami, tnący regularnie głowy przeciwnika poprzez wychylenie się z wozu podczas przejeżdżania wroga obok. Genialne w swojej prostocie. Podczas bitwy dochodzi również do starcia ze sobą bossów, także półbossów (kto gra w gry ten wie), żałosnego skamlenia największego złego i super zwrotu akcji z główną laską w roli zwrotu. Aż skoczyłem gdy to zobaczyłem.

Gdyby nie jakieś tam normalne zdjęcia i jakoś tam zrobiony pod względem technicznym to by była pała. Tak to dam trzy gwiazdy bo jakoś to to wyglada, ale pod względem fabuły to tragedia i ogłupienie całkowite. Szkoda Hauera, dobry aktor kiedyś.

ocenił(a) film na 2
Piotrek4

No tak, idąc na Bitwę pod W. nie skojarzyłem, że Klątwę Przepowiedni też oglądałem i że to ten sam Reżyser - Natchniony Propagandysta :D:D

ocenił(a) film na 1
Marasz

Dokładnie, propaganda w pełnej krasie. Kogo tam obchodzą fakty historyczne, ważna jest "freedom !". Wszyscy od czasów jaskiń przecież walczą o "freedom !" i american dream. Dzięki temu filmowi widzowie całego świata mogą wreszcie dowiedzieć się prawdy o tym że Liga Lombardzka była tak naprawdę pierwszy kongresem liberalnym a Barbarossa był ZŁY bo nie pozwolił pluć sobie w twarz włochom kiedy znieważali jego posła.

Tak film ma wiele "freedom !" do przekazania.

ocenił(a) film na 4
Piotrek4

I w ten wspaniały sposób już nigdy więcej nie obejrzę żadnego filmu " historycznego " , w produkcji którego maczał paluchy ten reżyser , oraz ogólnie produkcji włoskiej , gdyż za każdym razem rozczarowanie jest coraz większe ... Scenografia , kostiumy - dość bogate , efekty naiwne , jak z Pana Kleksa , resztę świetnie podsumował Piotrek4 . Od siebie dołożę im jeszcze za statystów : jeśli już ciulu bierzesz zamach mieczem , toporem , młotem czy maczugą i robią ci zbliżenie , to uderz jak chłop ! Wielokrotnie , i nie tylko w tym filmie włoskim widziałem takie udawanie , mnie to bardzo wk...wia , tutaj np przy budowie przeprawy promowej jakiś typ zgarbiony jak kot do sr... niby wbija palik , zamach jak cholera - potem dłuuugi lot młota i nie uderza go , tylko lekko dotyka ... To samo w scenach bitwy - z boku kadru z głupkowatymi uśmieszkami jakieś pacany sobie " szabelkują ' jak dzieci w przedszkolu , żenada kompletna . Jak się widziało " Ironclad " i " Braveheart " to ten film budzi tylko politowanie ...

ocenił(a) film na 3
jjarek_filmweb

Aaa, bo teraz luknąłem i ten reżyser rzeczywiście kręci filmy historyczne. Hehe, nie, ja to tam mogę se coś jeszcze obejrzeć.

ocenił(a) film na 5
Piotrek4

Nie będę poruszał tematu błędów historycznych bo ten wycinek historii nie jest mi za bardzo znany, ale muszę przyznać, że scena z przywiązanymi jeńcami do wież oblężniczych była obłędna.Tutaj zwracam uwagę iż facet, który pierwszy dostał w klatę nie przyjął tylko jednego strzału, ale całą serię bełtów zupełnie jakby połowa obsady murów celowała właśnie w niego (przyznaję tu łzy ze śmiechu popłynęły mi z oczu), no i oddziały zmotoryzowanych kosynierów też były ekstra. A sam film można z nudów pocisnąć, tylko co tam robią Rutger Hauer i F.Murray Abraham to stanowi dla mnie zagadkę.

ocenił(a) film na 3
robert418

Ale ja też nie znam. W mojej wcześniejszej wypowiedzi nie ma zresztą żadnych niuansów. Tu nie trzeba znać faktów historycznych, żeby się śmiać - pozostaje Ci tylko estetyka, co nie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones