Fred Emory Smith to jeden z najbardziej rozchwytywanych amerykańskich kompozytorów i dyrygentów; autor muzyki do filmów i gier komputerowych, w tym tak kultowych jak
"Need for Speed" czy
"Transformers", aranżer ostatniej Oscarowej gali. Obok niego
Carl Rydlund, legenda muzycznego Hollywood, ze swoim imponującym portfolio:
"Mission Impossible V", "Interstellar", "Incepcja" czy
"Sherlock Holmes". Na zaproszenie
Tomasza Szafrańskiego – autora scenariusza i reżysera
"Klubu Włóczykijów" – przyjechali do Polski by skomponować muzykę do filmu. Taki duet mógł stworzyć tylko wyjątkowe dzieło.
"Klub Włóczykijów i tajemnica dziadka Hieronima" jest zwariowaną komedią przygodową dla młodzieży, zainspirowaną powieścią
Edmunda Niziurskiego pt. "Klub włóczykijów, czyli trzynaście przygód wujka Dionizego".
Fabuła opowiada o trzynastoletnim Kornelu (
Franciszek Dziduch), który wraz ze swoim stryjem Dionizym (
Bogdan Kalus) i paroma przyjaciółmi wyrusza na poszukiwanie owianego tajemnicą skarbu, ukrytego w czasie wojny przez dziadka Kornela, Hieronima. Ich tropem podąża para przestępców, Wieńczysław Nieszczególny (
Wojciech Mecwaldowski) i doktor Bogumił Kadryl (
Tomasz Karolak), którzy nie cofną się przed niczym by położyć ręce na skarbie. Rozpoczyna się niezwykła podróż, pełna humoru, energii i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
"Klub Włóczykijów" oddaje hołd filmom przygodowym z lat osiemdziesiątych, takim jak
"Goonies", "Indiana Jones" i
"Powrót do przyszłości", i bije z niego czysta radość kina.
Cały proces komponowania i nagrywania muzyki do
"Klubu Włóczykijów" trwał prawie pół roku. Ponieważ film jest opowiedziany w konwencji filmów Spielberga z lat osiemdziesiątych, twórcy bardzo mocno zadbali o to, by muzyka była napisana w sposób nawiązujący do tamtych lat. Skład orkiestry symfonicznej dostosowano do składów wielkich twórców,
Jerry’ego Goldsmitha i
Alana Silvestriego, a samo nagranie muzyki poprzedzało długie studiowanie partytur do wielu filmów z czasu świetności kina młodej przygody.
Nagranie muzyki odbyło się w Katowicach przy udziale Śląskiej Orkiestry Symfonicznej, którą dyrygował sam kompozytor, Fred Emory Smith. W nagraniu wzięło także udział kilkunastu solistów z Polski i Los Angeles. Fred w
"Klubie Włóczykijów" zagrał niektóre z partii fortepianowych, a Carl, znakomity gitarzysta, dołączył do grona solistów, grając na gitarze i mandolinie.
Premiera
"Klubu Włóczykijów" już 18 września na ekranach kin w całej Polsce!